poniedziałek, 26 listopada 2012

Rozstępy cz.2 - porównanie kremów

Specjalnie dla mojej druhny, która poprosiła mnie o to porównanie :). Zebrałam się w końcu i porównałam kremy na rozstępy, jakie używałam do tej pory. Oczywiście całkowicie subiektywnie.

Pierwsza część wątku - TUTAJ.

AA ja & mama Krem przeciw rozstępom


Cena: ok. 35 zł, zależy gdzie traficie
Krem: lekki, przyjemny zapach, łatwo się wciera
Moja opinia: Pierwszy, jakiego używałam. Dostałam go w "prezencie" od mamy i smarowałam nim brzuch, uda i piersi od czwartego miesiąca ciąży. A rozstępy... i tak się pojawiły. Cóż, może gdybym go nie używała, byłoby ich więcej? Tego niestety nie jestem w stanie powiedzieć. Nie sądzę, żeby był wart swojej ceny. U mnie się nie sprawdził.




Eveline Slim Extreme 3D Serum intensywnie wyszczuplające

Cena: 15 zł
Krem: mnie zapach odrobinę drażnił, taki intensywnie ziołowy, zostawia efekt chłodzący
Moja opinia: Generalnie przeznaczony na cellulit, chociaż na opakowaniu widać również "zwalcza rozstępy". Zwalcza to naprawdę mocne słowo... :) Po zużyciu jednego opakowania zauważyłam różnicę, jeśli chodzi o rozstępy, chociaż nie była ogromna. Ale cellulit na pewno likwiduje (chociaż może to być też kwestia zmiany diety i ćwiczeń, jakie robiłam) i skóra jest po nim napięta.


Ziajka Krem przeciw rozstępom
Cena: ok. 10zł
Krem: lekki, łatwy do wtarcia, zapach bardzo delikatny,
Moja opinia: Na pewno nie na rozstępy. Nie zauważyłam żadnej redukcji, pozostały takie, jakie były wcześniej. Plus za to, że ładnie nawilża skórę i nie dość, że jest napięta, to bardzo ładnie pachnie - zapach długo utrzymuje się na skórze. Szkoda, że nie zadziałał w moim przypadku, bo używanie go było wielką przyjemnością :)






Perfecta Extra Slim Serum Przeciw Rozstępom

Cena: ok. 13 zł
Krem: ostry zapach, podobny do Eveline, pozostawia bardzo mocny efekt chłodzący
Moja opinia: Ze wszystkich tych, które wymieniłam, po zużyciu tego opakowania zauważyłam największe zmiany. Rozstępy zdecydowanie wyblakły, porównując je ze stanem z początku połogu. Używałam go jednak jako ostatniego, istnieje więc możliwość, że w redukcji tych podstępnych paseczków pomógł również czas. Używanie go nie było jednak specjalnie przyjemne, głównie przez ten zapach i naprawdę intensywny efekt chłodzący. Można mu to jednak wybaczyć za działanie :)


Podsumowując, jak już pisałam - nie wierzę w super środek, jeśli chodzi o rozstępy. Podstawą jest nawilżanie i regularność, jeśli ktoś zamierza smarować się raz na jakiś czas, niech nawet nie kupuje drogiego kremu, bo efektów nie będzie żadnych :). A jeśli znacie inny krem na rozstępy, który zadziałał u Was cuda - dajcie znać, chętnie przetestuję.

7 komentarzy:

  1. Używałam ziajki razem z syrenką i oliwką i masowałam niemal codziennie brzuch i rozstępów mam kilka małych. Może spróbuj masować się tą szorstką gąbką nakładając na nią oliwkę dla dzieci? :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A jak z redukcją już istniejących rozstępów?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pisałam o tym w pierwszej części wątku, zajrzyj sobie tam, bo są podstawy. Kremy, które tutaj opisałam (pomijając pierwszy) używałam właśnie na istniejące już rozstępy, pisałam właśnie o ich redukcji. :)

      Usuń
  3. Co do rozstępów to jeszcze kilka lat przede mną (liczę :P) ale walczę z celluitem pomimo swojego wieku- zapuscilam się i muszę teraz za to cierpieć. Nie jest straszny, ale wciaż jest. Codziennie smaruje balsamem z Nivea (Q10) i robię przysiady. Coraz mniej go jest- wygrywam tę walkę. Co do kremu to chyba średnio bym poleciła- kiedyś mi super pomogł, a teraz już z 2miesiące smaruje i ćwicze i wciąz coś jest (chyba, ze to już z samego tłuszczu :D), ale ładnie nawilza.
    Ważna jest przede wszystkim systematyczność.
    Przed wakacjami używałam ujędrniającego kremu z eveline, co przy okazji opalał nogi. I bardzo go sobie chwaliłam, gdyby nie ten zapach...

    OdpowiedzUsuń
  4. oo dzięki bardzo za skład ;)
    Tylko ja i tak nie znam się na tym ;P

    OdpowiedzUsuń
  5. Mimo smarowania i tak wyszły mi rozstępy podczas ciąży:(

    OdpowiedzUsuń
  6. jako, że sprawę rozstępów mam już na szczęście za sobą, chciałam polecić wszystkim mamom krem revitol stretch mark, który naprawdę pomógł mi odbudować wiarę w siebie i znowu bez żadnych oporów wyjść w stroju kąpielowym na plaże

    OdpowiedzUsuń