czwartek, 13 grudnia 2012

Prezent dla mamy i maluszka.

Koleżanka urodziła, jest już z dzidziusiem w domu, planujemy ją odwiedzić i z tej okazji chcemy jej coś podarować. Tylko pytanie: co takiego? Nawet, jeśli nie masz żadnego doświadczenia z małymi dziećmi, możesz wybrać coś, co na pewno im się spodoba.  Dzisiaj wpis, który na pewno ułatwi kupowanie prezentów dla świeżo upieczonych mam i ich maleństw. Wypowiadam się jedynie bazując na swoim doświadczeniu, weźcie to więc za subiektywny przegląd pomysłów.

Prezenty praktyczne
Według mnie, najlepiej sprawdzającym się prezentem są… pampersy! Wiadomo, że używa się ich sporo i trzeba je kupować naprawdę często (zwłaszcza w pierwszych miesiącach). Tego rodzaju podarunek na pewno odciąży kieszeń rodziców i chociaż zostanie w krótkim czasie zużyty, na pewno nie będzie przyjęty bez wdzięczności. Kwestia rozmiarów i rodzajów: lepiej kupić za duże, niż za małe. Jeśli dziecko ma już miesiąc, weź rozmiar 2. Lepiej nie kupować jedynek, bo po pierwsze: rodzice często kupują spory zapas. A po drugie: na dwójki można przerzucić się bardzo szybko. Na allegro można też znaleźć pampersy pakowane w piękne bukiety – łączymy praktyczne z walorem estetycznym.
Równie dobrze sprawdzają się chusteczki nawilżające (tu uwaga, bo niektóre mamy mogą być wybredne i nie lubić konkretnego rodzaju, najlepiej spytać) i wkładki laktacyjne, których też sporo schodzi, zwłaszcza przy nawale.


Zabawki
Wciąż jednak sporo osób stawia na zabawki, bo wiadomo – od przybytku głowa nie boli. Jest to równie dobry pomysł, pod warunkiem, że przestrzega się kilku zasad:
·         Tanie, chińskie zabawki są czasami niebezpieczne. Lepiej zdecydować się na coś sprawdzonego producenta, co posiada wszystkie niezbędne atesty. I tu mówię z doświadczenia, bo miałam przykrą sytuację z zabaweczką, która przytrzasnęła Amelii paluszki. Na szczęście nic im się nie stało i pomogło utulenie w ramionach mamy, ale teraz już używamy jej jedynie pod moim nadzorem (co jednak nie zmienia faktu, że zabawkę tę lubię chyba bardziej od Melci :D).
·         Warto dopasować zabawkę do wieku maluszka: w pierwszych tygodniach, kiedy dziecko jeszcze nie chwyta, sprawdzą się wszelkiego rodzaju karuzele, zabawki z kontrastującymi kolorami, które można zawiesić nad łóżeczkiem bądź wózkiem. Później przyjdzie czas na lekkie gryzaczki lub plastikowe grzechotki do pierwszego chwytania. Dobrze jest zwrócić uwagę na ich kształt: czy mała rączka będzie mogła je bez problemu złapać. Sprawdzi się też wszystko, co miękkie, pluszowe. Dopiero w następnych miesiącach możemy interesować się dużymi grzechotkami, klockami i resztą całego asortymentu.


Prezent dla mamy
Są osoby (i chwała im za to!), które chciałyby podarować coś mamie, niekoniecznie związanego z macierzyństwem. I bardzo dobrze, bo sama pamiętam, jakie to było miłe. :) Niesamowitą niespodziankę zrobiły mi Ola i Monia: dostałam od nich peeling cukrowy domowej roboty i kule do kąpieli. Sprawiły mi dużo radości, poza tym pozwoliły zrelaksować się w łazience po wyczerpującym dniu. Jestem w ogóle wielką zwolenniczką prezentów własnoręcznie robionych, bo wtedy widać, jak bardzo komuś zależało. Zawsze przedłożę ręcznie robioną kartkę urodzinową nad kolejny zestaw dezodorant + balsam do ciała w pudełku. :)
Myślę, że w tej kwestii możecie spokojnie naśladować moje niezastąpione przyszłe druhny. Peeling, sól do kąpieli, płyn, kule, wszystko, co pięknie pachnie i relaksuje.

Pamiątki
Jeśli zależy Ci na prezencie, którym maluszek będzie mógł cieszyć się za kilka/kilkanaście lat i dodatkowo będzie ładną pamiątką. Tego typu prezenty generalnie daje się na Chrzciny, Roczek i tego typu podniosłe uroczystości.
·         Album typu „moje dziecko” – do wpisywania najważniejszych przeżyć w życiu maluszka, pierwszych zdjęć, słów, z miejscem na wklejenie zdjęcia z usg i kopertą na pierwsze włoski. Coś niesamowitego! Amelcia dostała taki od swojej Chrzestnej a ja sukcesywnie go uzupełniam, poza tym sama mam w domu taki album, który wypełniała mi moja mama. Czyta się go z nostalgią.
·         Medalik z grawerem – również prezent od Chrzestnej. Moja córeczka dostała medalik z aniołkiem i napisem „Amelia” na rewersie. Coś pięknego ;)
·         Album na zdjęcia – jeśli rodzice lubią je robić. Do naszych albumów wklejam zdjęcia córeczki z każdego dnia życia, póki co mam w planach kontynuować to przez rok, ale kto wie, może pokuszę się o dłuższy okres czasu… :)

Strasznie długi post z tego wyszedł a i tak nie wypisałam wszystkiego, co chciałam. A jakie są Wasze pomysły na prezenty dla mam i pociech? A może, jako mamy, dostałyście coś z czego jesteście szczególnie zadowolone?

3 komentarze:

  1. Bardzo dobrze, że piszesz o tym posta.
    Wiele osób idzie na łatwiznę- kupuje mamie zestaw kosmetyków, a dziecku misia przytulankę... setnego misia przytulankę.
    Ja też bardzo cieszyłabym się z pampersów, ewentualnie paczki mleka, czy obiadków itp. to sporo kosztuje, ale porównując do dużego misia to kompletując nie zły zestaw wyjdziemy na równo, albo nam jeszcze zostanie :)
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Szampon z siemienia.

    Wiesz, znalazłam w necie przepis i od razu o Tobie pomyślałam:)
    Przepis na szampon z siemienia lnianego:)

    Super delikatne rozwiązanie które testuję od jakiegoś czasu. Zaczynamy tak jak w przypadku maseczki ale dodajemy jeszcze łyżeczkę sody oczyszczonej i parę kropli soku z cytryny. Nakładamy na mokre włosy, masujemy skalp, po czym spłukujemy. Całość możemy powtórzyć dwa razy, dobrze wszystko spłukując. Coś dla dziewczyn które chcą zrobić swoim włosom przerwę od szamponów:) Warto spróbować bo działa naprawdę dobrze!

    OdpowiedzUsuń